czwartek, 29 października 2015

TED BAKER


Witajcie!
W poprzedni weekend dalam sie poniesc na zakupach i wrocilam do domu z 3-ma setami TEDa BAKERa, ktore po prostu musialam miec!!!
















 W 1 secie znajduje sie kosmetyczka, ktora bardzo przypadla mi do gustu! w srodku znajdowaly sie produkty o zapachu jasminu z kwiatem pomaranczy ( bazowane na paczuli, drzewie sandalowym i pizmie) takie jak:

- krem do rak 50ml
-spray do ciala 50ml
-balsam do ust 4g

Zapach jest delikatny i bardzo przyjemny!









2 set, ktory upolowalam zawiera:

- tusz do rzes 6ml
- eye liner
- dwa potrojne cienie do powiek
- pesete.

Tusz oraz cienie z "miedzianej" paletki mialam przyjemnosc uzywac i efekt byl jak najbaedziej na plus. Tusz wydluzyl rzesy, nie posklejal ich. Mysle, ze nie nada sie dla osob, ktore lubia tusze pogrubiajace, tutaj tego nie zauwazylam. 

































3 zestaw, ktory totalnie skradl moje serce to pudrowo rozowy zestaw pedzli!
Kiedy je zobaczylam na polce, wiedzialam, ze musza byc moje!
W zestawie znajdziemy pedzle takie jak:

- do brwi
- podkladu
- pudru
- cieni

Do tego usztywniane etui. Jak wiadomo, pedzle kazdy uzywa tak na prawde wedle uznania a nie zgodnie z zaleceniami producenta, zapewne i ja dla tych znajde rozne zastosowania.
Po wyjeciu pedzli z opakowania bylam bardzo MILE zaskoczona, pedzle sa bardzo mieciutkie i przyjemne w dotyku, mysle, ze bardzo sie polubimy! 

































Posiadacie jakies produkty TEDa BAKERa?

czwartek, 22 października 2015

Pierwsze hybrydy!


Hej kochane!
W poprzedni weekend udalo mi sie jakims cudem zmalowac swoje pierwsze samodzielne hybrydy, nie obylo sie oczywiscie bez malych potyczek ale wszystko po kolei ;)

Na pierwszy manicure hybrydowy wybralam dla siebie odcienie JUICY PEACH 101 i BLACK DIAMOND 031 SEMILAC.
Zabralam sie do roboty nie posiadajac cleanera i odtluszczacza, ktory nie dotarl do mnie poniewaz zostal zagubiony przez poczte i zwrocono mi pieniadze...
Na poczatku poprostu zmatowilam plytke bloczkiem i przemylam zmywaczem, polozylam base, kolorki, top i na  koniec rowniez przemylam zwyklym zmywaczem, ktory spisal sie swietnie, wiec slusznie poszlam za rada znajomej, ktora zajmuje sie pazurkami, ze clenera tak naprawde nie potrzebuje. Oczywiscie na drugi dzien na jednym pazurkow znalazl sie babel, zapewne wyjechalam zbyt blisko skorek i podeszlo powietrze, ale jak na pierwszy raz mysle, ze poszlo mi calkiem dobrze.
Kolor JUICY PEACH przypadl mi do gustu, ale niestety ma dosc slabe krycie i musialam polozyc az 3 warstwy, zeby nie bylo "przebic", czarny natomiast swietnie kryje.




Po pieciu dniach paznokcie wciaz wygladaja swietnie, bez zadnych odpryskow, pomimo tego, ze calymi dniami pracuje w grubych rekawiczkach, ktorym nie podola zaden zwykly lakier, wiec jestem zachwycona. Koniec z malowaniem paznokci codziennie! :)















Tak przy okazji paznokci mam dla Was jeszcze cos zmalowanego jakis czas temu lakerami CLAIRE'S:












 Jak zwykle, zycze milego wieczoru! :)

czwartek, 15 października 2015

Soft.


Witam.
Jak Wam minal dzisiejszy dzien, ktory dobiega konca? moj jak to w tygodniu bywa praca/dom/cwiczenia/chwila relaksu.
Niestety odtluszczacz do paznokci nie dotarl do mnie i zwrocono mi pieniadze... widzialam, ze niektore osoby nie odtluszczaja plytki przed polozeniem hybryd, wiec moze i ja w weekend sprobuje takiego sposobu. 

W zeszlym tygodniu mialam przyjemnosc spotkac taka piekna pania sowe :)
Uwielbiam wszystkie zwierzeta, wiec nie moglam sie oprzec przyjemnosci poglaskania jej, aczkolwiek jestem przeciwna takiemu publicznemu wystawianiu zwierzat, ptaki byly spokojne, ale kiedys widzialam jezyka, ktory kulil sie w poplochu otoczony przez gapiow...


Od dluzszego czasu makijaz gosci na mojej twarzy tylko i wylacznie w weekendy i w zwiazku z tym najczesciej jest to cos delikatnego, odzwyczailam sie od ciemnych cieni i mocno podkreslonych oczu. Moze w ten weekend zmaluje cos bardziej wyrazistego ;)

































Milego wieczoru zycze!

czwartek, 8 października 2015

Semilac

Hej kochane! 
Dawno mnie tu nie bylo... z racji nadmiaru czasu spowodowanego chorobskiem ktore mnie dopadlo postanowilam cos naskrobac ;)
W tym tygodniu dotarly do mnie wszystkie paczki, ktore zmowilam w zwiazku z moim kolejnym "widzi mi sie" - mianowicie tym razem ubzduralam sobie, ze sama naucze sie wykonywac hybrydowy manicure, gdyz malowanie paznokci co 2 dni doprowadza mnie do szalu!
Szperajac w internecie wybralam lakiery hybrydowe SEMILAC, mialy dosc pozytywne opinie i mialam przyjemnosc miec je na paznokciach, podczas urlopu w Polsce (uzywane byly w salonie).
Nosilam je ponad dwa tygodnie i niestety ze wzgledu na duzy odrost musialam sie ich pozbyc z paznokci, az zal bylo zmywac tak pieknie sie trzymaly i wygladaly!


Kolory, ktore wybralam dla siebie to:
-grey 017
-juicy peach 101
-caribbean sky 072
-banana 023
-black diamond 031
Do tego oczywiscie BASE i TOP.

Teraz pytanie do Pan zaznajomionych z tematem:
Czy to prawda, ze pod koniec mozna uzyc zwyklego zmywacza do przetarcia  gotowych hybryd  zamiast cleanera ? jesli tak to z acetonem czy bez? (tak powiedziala mi pewna osoba zajmujaca sie manicurem). 

Mysle, ze w weekend odbedzie sie pierwsze podejscie, najwiekszy problem sprawic moze mi wyjezdzanie na skorki i poza panokcie co zdarza mi sie notorycznie a przy hybrydach jest niedopuszczalne! :D
Trzymajcie za mnie kciuki.













Jesli chodzi o pedzle, przyznam, ze bylam pozytywnie zaskoczona, byly dosc tanie i obawialam sie, ze nie bede zadowolona z ich jakosci, okazalo sie jednak, ze sa calkiem przyzwoite, zobaczymy jak zachowaja sie w praktyce.












Milego wieczoru!