Pazurki

witam :)

dzisiaj z racji tego, ze jutro nareszcie lece na upragniony urlop do Polski skorzystalam z uslug Angeli D. z Leeds. 

Jest to moja pierwsza przygoda z tipsami, skusilam sie ze wzgledu na piatkowy slub na ktory zostalam zaproszona, na codzien pracuje w bardzo grubych rekawiczkach i ciezko wychodowac wlasne szpony... ;)

wyszlam z wielkim usmiechem na twarzy!

Jak Wam sie podobaja?

Wracajac do poprzedniej notki i podkladu L'OREAL INFALLIBLE 24H-MATTE - podklad wyglada bardzo ladnie i naturalnie po aplikacji, krycie jest srednie ale nie najgorsze, latwiej naklada mi sie go pedzlem. Konsystencja plynna co czyni go bardzo wydajnym. Wyglada bardzo ladnie i estetycznie na twarzy, napewno bede siegala po niego czesto.

Plusy:

-ogromny plus za naturalny wyglad! 

-nie zapycha porow

-wydajnosc

-wygodne opakowanie

Minusy:

-nie matuje na 24h, po kilku godz skora nabiera polysku

-podkresla suche skorki (na szczescie ja nie mam ich prawie wcale, ale odpada u dziewczyn z sucha skora)

-sciera sie w okolicach nosa

Sorki za brak zdjec, ale przed urlopem jestem strasznie zabiegana...

Na wieksze wyjsca goraco polecam  podklad REVLON COLORSTAY! u mnie sprawdza sie rewelacyjnie ale uzywany na codzien moze wysuszyc skore.

Pozdrawiam cieplutko!