środa, 30 grudnia 2015

Pedzlowe spa!


Witajcie!
Dzisiejszy post o czyms, bez czego sylwestrowy makijaz nie ma racji bytu, przynajmniej u mnie - pedzlach do makijazu. 
Uzbieralam ich troche, totez postanowilam podzielic sie z Wami moja opinia na ich temat.


Przed sylwestrowym makijazem uraczylam swoje pedzle kapiela:




Zapewne wiekszosc z Was wie, ze pedzle z wlosia syntetycznego sa latwiejsze w pielegnacji i nie trzeba na nie uwazac az tak bardzo jak w przypadku mycia pedzli z wlosia naturalnego. Swoje pedzle z wlosia naturalnego po umyciu zawijam w rulon z recznika papierowego, ktory sciagam, gdy pedzel juz obeschnie - zapobiegnie to napuszeniu sie pedzla i odstawaniu wloskow na wszystkie strony swiata...
Pedzle nalezy myc wykonujac ruch tj ten, ktory wykonujemy podczas aplikacji kosmetyku, nalezy rowniez uwazac, aby woda nie dostala sie do okucia.
Do mycia swoich perelek uzywam aktualnie antybakteryjnego mydla w kostce.
Polecacie jakies sprawdzone sposoby i preparaty do mycia pedzli?








Posiadam 3 zestawy pedzli Smanthy Chapman:


Tu moim zdecydowanym ulubiencem i faworytem jest pedzel do podkladu z zestawu Core Collection. Swietnie aplikuje sie nim podklad, po wielu myciach (myje go po kazdym uzyciu) nie stracil ani jednego wloska, ksztaltu itp, wciaz wyglada jak nowy! 
Pedzle sa solidnie wykonane, wlosie syntetyczne typu TAKLON, przyjemnie sie z nich korzysta, mysle, ze trafnie zainwestowalam.
Udalo mi sie kupic wszystkie 3 zestawy w cenie 1, wiec dlugo nie musialam sie zastanawiac... ;)















Zestaw MODELS OWN:







Pedzle dolaczone w zestawie do suszarki do wlosow BaybyLiss:




Pedzle TEDa BAKERa, pedzel do pudru MEGA przyjemny w dotyku, uzywanie go to czysta przyjemnosc!





Moimi kolejnymi ulubiencami sa:

ZOEVA 317 Wing Liner Skosny pedzel do eyelinera (klik) - jak wiadomo nie koniecznie musimy uzywac pedzli zgodnie z zaleceniami producenta, kazdy pedzel mozemy uzywac w sposob jaki jest nam wygodnie, tak jest u mnie w tym przypadku - pedzel do eyelinera jak twierdzi producent, jest moim idealem do brwi! nigdy wczesniej nie udawalo mi sie zmalowac lepszego ksztaltu brwi.


ZOEVA 227 Luxe Soft Definer pedzel do cieni (klik) - uwielbiam go, przy nim rozcieranie cieni jest pestka nawet dla takiej amatorki jak ja. Nie wyobrazam sobie rozcierania cieni bez niego, goraco polecam!



A Wy macie jakichs ulubiencow wsrod pedzli?

Pozdrawiam i milego wieczoru zycze!

sobota, 19 grudnia 2015

Wymarzona toaletka!

Witajcie!
Ostatnio jestem tak strasznie zabiegana, ze nie mam chwili zeby tu zagladac, pomyslow na posty bardzo duzo, ale brak czasu robi swoje...
Szybki post i uciekam na silownie wypocic dzisiejsze posilki :)

15 grudnia skonczylam 25 rok zycia, z tej to tez okazji dostalam wymarzony prezent- toaletke, ktora skrecilam sama, nie przeszkadzalo mi zmeczenie po pracy, odrazu po odebraniu paczki musialam zobaczyc ja w calosci!!!
Zawsze chcialam uraczyc swoj pokoj takowym mebelkiem i nareszcie sie udalo, toaletka ma 5 wbrew pozorom dosc pojemnych szuflad, gore z lustrem mozna sciagnac, tworzac w ten sposob biurko (ja tego nie uczynie na 100%, bo wlasnie gore uwielbiam).
















Sloiczki, na ktorych mozemy umiescic dowolny napis uzywajac do tego kredy, uwielbiam je!






Dzisiejsze zakupy:








Nareszcie udalo mi sie znalezc sklep z kosmetykami MACa, o dziwo w tak duzym miescie jak Leeds nie jest to wcale latwe...wybralam dla siebie puder, ktorego recenzja pojawi sie pewnie za jakis czas na blogu, z ESTEE LAUDER wybralam lzejsza wersje double wear, ta kryjaca wydala mi sie zdecydowanie zbyt ciezka, moze zapychac pory, czego przy mojej wrazliwej cerze wole unikac.


Moj 1 krem BB, wybierany na szybko, padlo na GARNIER, zobaczymy czy sie nie zawiode...

Rozpieszczam sie przed swietami, Wam rowniez zycze tego samego! oraz co najwazniejsze - czasu spedzonego w gronie najblizszych!!!

środa, 2 grudnia 2015

Snake

Witajcie!
Jak mija Wasz wieczor?  Moj jest leniwy i to bardzo, odpoczywam przed kolejnym dniem pracy...
Korzystajac z wolnej chwilki chcialabym zaprezentowac Wam moje ostatnie zdobienie jakim uraczylam moje pazurki - snake.
Ledwo skoncze jedne hybrydy w glowie snuje pomysly na kolejne. Wielka szkoda , ze praktykuje tylko i wylacznie na swoich paznokciach, przez co moje pole do popisu jest dosc ograniczone, moze z czasem uda mi sie namowic jakas kolezanke :)





Jak sie Wam podoba? Polecacie jakies  ciekawe wzory zdobien?