sobota, 28 marca 2015

Rimmel Kate Moss

Szminki Rimmel od Kate Moss, z czerwona (111 KISS OF LIFE) zetknelam sie przed swietami Bozego Narodzenia, uwielbiam ja, jest bardzo trwala, nawet wigilijne obzarstwo nie starlo jej z moich ust, jedna z najlepszych szminek z jaka mialam doczynienia!
Jest tak mocno napigmentowana, ze spokojnie nadaje sie do malego oszustwa z powiekszaniem ust.
Dwie pozostale (o docieniach: 03 i 05) kupilam dzis, mam nadzieje, ze beda tak samo pieknie wygladaly na ustach i pozostana na nich przez caly dzien jak czerwona :)






5 komentarzy:

  1. Pierwsze widzę :) ale ładne kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam dwie pomadki z tej czerwonej serii i bardzo je lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze nie miałam pomadek z tej serii, ale nieustannie podziwiam jeden z kolorów na ustach mojej koleżanki i się zachwycam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jak CI pięknie w czerwieni tej:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Z chęcią zakupiłbym taką szminkę tylko w innym kolorze, bardziej nude jeżeli jest dostępna :)

    OdpowiedzUsuń